Zima przyszła, ale śniegu jak na lekarstwo. Dzisiaj chciałam Wam pokazać stylizację, w której bardzo dobrze się czuję. Czarny kożuch z kapturem obszytym futerkiem kupiłam kilka lat temu w Zakopanem, ale trudno mi się z nim rozstać. Kożuchy są modne od kilku sezonów, a mój jest zawsze na czasie. Przepasuję go czarnym skórzanym paskiem, gdyż podkreślam w ten sposób talię. Siwa dresowa czapka przełamuje elegancki styl stroju. Uwielbiam dresowe materiały i uważam, że pasują do wszystkiego.
Długie kozaki pojawiają się w stylizacjach od jakiegoś czasu. Moje są koloru grafitowego. Kupiłam je już jakiś czas temu. Cieszę się, że w tym sezonie mogę je śmiało zakładać.
Granatowa torebka i komin tego samego koloru przełamują czerń kożucha. Ja staram się, żeby blisko twarzy wystąpił kolor z moje palety barw. Poza tym jasne barwy odmładzają. Zamiast czarnych rękawiczek dodałam szare.
Moim zdanie w kapturze też jest ok.
Do tego stroju dopasowałam czarne skóropodobne legginsy, ale można założyć spodnie rurki.
kożuch - Zakopane
buty - Boti
torebka - nn
rękawiczki - Allegro
komin - nn
legginsy - Allegro
Świetne buty:)
OdpowiedzUsuńDzięki.
OdpowiedzUsuń